Destylarnia whisky w Polsce? Tak! Produkcja tego alkoholu ruszy w 2024 roku w Debrznie w województwie pomorskim. Spółka Malt Invest będzie wytwarzać whisky pod szyldem Millside Distillery.
Destylarnia whisky powstaje w budynku po dawnej piekarni Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska. Debrzno leży w południowo-zachodniej części województwo pomorskiego, w powiecie człuchowskim. Od południa to pięciotysięczne miasteczko opływa rzeka Debrzynka. Jest to zarazem granica województwa. Zaraz za nią zaczyna się Wielkopolska.
Przez blisko pięćdziesiąt lat w budynku GS wypiekane było pieczywo. Najpierw zajmowała się tym Spółdzielnia, później obiekt przeszedł w ręce prywatne. W 2021 roku nieruchomość wykupiła spółka Malt Invest. Rozpoczął się remont obiektu. Nowi właściciele stanęli przed dylematem. Jak nazwać swoją destylarnię whisky? Rozwiązanie nie leżało daleko – i to dosłownie. Działka leży przy ulicy Młynarskiej. Na jej wlocie cały czas funkcjonuje młyn. Codziennie można tu zobaczyć pracowników ładujących worki z mąką. A co jest głównym składnikiem chleba? Nazwa narzuciła się więc sama. Millside Distillery. Dlaczego po angielsku? Nie chcemy się ograniczać do terenu Polski, bo wierzymy, że nasze produkty znajdą uznanie na rynkach światowych.
Mamy już zamówiony sprzęt do naszej destylarni. Jego wytworzeniem zajmuje się firma Instalacje Przymysłowe Marek Kowalik z Brzegu pod Wrocławiem. Przedsiębiorstwo działa od 1992 roku. Wykonuje najbardziej wymagające zlecenia z dziedziny budowy gorzelni, ale także biogazowni. Firma ta jest specjalistą w produkcji kolumn destylacyjnych z miedzi i stali kwasoodpornej. To tam powstają nasze dwie kadzie fermentacyjne. Każda z nich będzie mieć pojemności 2000 litrów. Whisky z Debrzna tworzyć się będzie w dwóch alembikach o pojemności 1000 i 500 litrów. W naszej destylarni wytwarzać będziemy także okowitę. Do jej produkcji użyjemy kolumny destylacyjnej ośmiopółkowej o pojemności około 400 litrów.
Woda do produkcji whisky w Millside Distillery pochodzić będzie z ujęcia w dolinie rzeki Debrzynki leżącym na terenie obszaru ochronnego Natura 2000.
Najważniejszym jednak składnikiem dobrej whisky jest słód użyty do destylacji. Nasza firma używać będzie do tego jęczmienia odmiany Golden Promise. Była to dominująca odmiana jęczmienia uprawiana w Szkocji w latach 70-tych i na początku lat 80-tych, zanim została wyparta przez odmianę Triumph. Cechowała się niską wydajnością, jednak miała bardzo duże walory smakowe. I to właśnie ze względu na jakość postanowiliśmy używać tej odmiany w naszej destylarni.
Teraz krótko o beczkach, w których nasza whisky będzie dojrzewać. Skupimy się na beczkach, w których wcześniej leżakowała cherry i amerykańskie bourbony. Zastosujemy różne pojemności. Będą beczki 50-litrowych, tzw. octave, po sherry z Bodegi Fernando de Castilla. Użyjemy też beczek 120litrowych - quarter cask – także po sherry z Bodegi Fernando de Castilla w Hiszpanii. Zastosujemy beczkę 30-galonowąpo bourbonie Koval z Chicago. W naszej destylarni znajdzie się też beczka 200-litrowa po Jeam Bean, Jack Daniels i innych amerykańskich bourbonach. Największa beczka, 250-litrowa, tzw. hogshead, będzie po sherry – również z Bodegi Fernando de Castilla.
Beczki leżakować będą w naszej destylarni. Dzięki temu każdy właściciel beczki będzie mógł w każdej chwili przyjechać do naszego magazynu i spróbować jej zawartości. Albo chcoiażby zapukać w drewno, by usłyszeć miły odgłos destylatu.
